środa, 11 października 2017

#28 GRZECH - MAX CZORNYJ [PRZEDPREMIEROWO]

Premiera: 11-10-2017
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Autor: Max Czornyj
Tytuł oryginału: Grzech
Ilość stron: 395
Kategoria: kryminał, thriller
Słowa klucze: morderstwo, religia, egzorcyzmy
Ocena: 5/5





"Proszę mi wybaczyć. Tak bardzo jak Pan chcę, żeby przy
mnie została.
Podpisano: X XXX."



W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy. Do sprawy zostaje przydzielony wybuchowy komisarz Eryk Deryło. Gdy znalezione zostają pierwsze zwłoki, na miasto pada strach, a presja wywierana na lubelską policję rośnie. Tropy mnożą się i plączą. Krąg podejrzanych się poszerza. Strach przeradza się w panikę. Ciało kobiety zostało okrutnie zbezczeszczone, z rozmysłem upozowane i porzucone na jednym z lubelskich cmentarzy. Morderca przez cały czas znajduje się o krok przed ścigającą go policją. Do sprawy włącza się Miłosz Tracz, profiler mający za zadanie przygotować portret psychologiczny sprawcy. Czy okoliczności, w jakich porzucone są ciała, mają znaczenie? A może wyraźne, bluźniercze nawiązania do symboliki religijnej stanowią jedynie próbę zmylenia pościgu? Jedno jest pewne, zapłatą za grzech jest śmierć.


Głównym bohaterem książki jest wspomniany już wyżej komisarz Eryk Deryło. Świetny glina, doświadczony, ale jednocześnie gdzieś już zniechęcony tempem swojej pracy oraz faktem, że czas od lat spędza głównie w pracy, bądź przenosząc pracę do swojego domowego biura. Z tyłu głowy zaczyna mu świtać myśl o emeryturze, jednak świadomość tego, że bez niego jego podwładni na niewiele by się lubelskiej policji zdali? Skutecznie odsuwa ją wciąż na dalszy plan. Trzeba przyznać, że żona komisarza to święta kobieta - widać, że przez lata wspólnego życia po prostu zaakceptowała fakt, że nie widzi swojego męża zbyt często - jednak to właśnie na niej może polegać najbardziej. To właśnie ona wysłuchuje jego zwierzeń po powrocie z pracy, starając się pomóc mu spojrzeć na to co się dzieje z dystansem. Akcja "Grzechu" dzieje się w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to obywatele mojego zacnego miasta (TAK, JESTEM Z LUBLINA! :D) pomału przygotowują się do Wigilii, pochłonięci myślami o choince, prezentach i pichceniu tradycyjnych potraw. I tutaj na pierwszy plan wciska się tajemniczy seryjny morderca, który przez wszystkie strony tego świetnego kryminału? Będzie trzymał Was w przysłowiowym "szachu", robiąc przy tym z porwanymi kobietami wszystko, co tylko podpowie mu szaleństwo, w które popadł. Dodatkowo wspomnę jeszcze o jednym z podwładnych Deryło - aspirancie Brzeskim. Jego dociekliwość i bystry umysł? Zjednały mnie właściwie od samego początku i mam nadzieję, że pojawi się również w kontynuacji "Grzechu" - bez niego zdecydowanie historia straciłaby swój koloryt. Delikatnie rozczarowana jestem natomiast sposobem w jaki został przedstawiony Tracz. Jako, że jestem wielką fanką "Criminal Minds"? Spodziewałam się kogoś rodem z Quantico - niestety profilerowi Miłoszowi Traczowi daleko jest do kolegów z BAU - może w kontynuacji serii będzie miał większe pole do popisu i mocniejszą siłę przebicia :)





"Kiedy podniósł wzrok, niemalże podskoczył. Przy
bramie majaczył upiorny cień. Przypominał wysoką, 
bardzo wysoką postać w szatach sięgających samego
chodnika. Była ona zwrócona w stronę domu, stała
nieruchomo i nagle, zupełnie jak zjawa, zniknęła za
ogrodzeniem."




Przyznam szczerze, że w momencie kiedy dostałam maila od autora, Maxa Czornyja, z propozycją przeczytania "Grzechu", początkowo miałam mieszane odczucia. Kocham kryminały, to żadna tajemnica, jednak kontakt bezpośredni autora zawsze wprowadza pewien niepokój, ponieważ świadomie czy nie, czuję wtedy presję "bycia zachwyconą" tym, co pisarz stworzył. Jednak począwszy od niesamowicie szczegółowo wykonanej okładki - a jestem okładkową sroką, która docenia takie detale, poprzez wydanie książki na żółtym papierze, tak przeze mnie ukochanym? Aż po to co najważniejsze, czyli historię zawartą na tych prawie 400 stronach? JESTEM ZACHWYCONA! Cóż za świetny kawał kryminalnej lektury! Na dodatek akcja dzieje się w moim mieście - nawet nie wiecie jakie to wspaniałe uczucie przeczytać coś tak dobrego? Co jednocześnie dzieje się na ulicach miasta, w którym mieszka już od ładnych kilkunastu lat. Książkę mogłabym praktycznie przeczytać w jeden wieczór, jednak chciałam choć końcówkę zostawić sobie na dzień dzisiejszy, tak by historia mimo wszystko nie zakończyła się dla mnie zbyt szybko :) Wartka akcja, śledztwo co rusz wpadające w kolejną koleinę z powodu faktów i dowodów pojawiających się podczas dochodzenia? Od książki naprawdę ciężko jest się oderwać. Realistycznie przedstawione postacie, klimat zbliżających się Świąt, kolejne ciała porzucone w różnych dzielnicach Lublina, każde bardziej zmasakrowane od poprzedniego? Hell yes! Uwielbiam takie krwawe historie! I zupełnie szczerze mówię, że nie mogę doczekać się początku 2018 roku kiedy to światło dzienne ujrzy kolejny tom serii: "Ofiara". Jeśli kochacie soczyste kryminały z wyrazistymi charakterami, zwrotami akcji, które wbiją Was w fotel? Zapraszam Was do księgarni - ponieważ "Grzech" od dzisiaj dostępny jest już w sprzedaży! Polecam i życzę ekhmmm przyjemnej lektury! 

Ps. Max Czornyj obecny będzie podczas Targów Książki w Krakowie, będziecie mogli Go znaleźć 30.10. o godz. 11:00 :) Nie wiem jak Wy? Ale ja będę tam na pewno!


ZA EGZEMPLARZ RECENZENCKI SERDECZNIE DZIĘKUJĘ: 




40 komentarzy:

  1. Zainteresowałaś mnie, chyba się skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo książka po prostu wymiata, dawno nie przeczytałam tak dobrego polskiego kryminału :)

      Usuń
  2. Książka musi być naprawdę ciekawa. Z chęcią w wolnej chwili przeczytam ją.
    Serdecznie pozdrawiam.
    Www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest! :) Bardzo mi się spodobała i czekam niecierpliwie na kontynuację :)

      Usuń
  3. Ooooo to moje must have! Muszę to przeczytać. Koniecznie

    Kasiaiksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. No to ja podziękuję, bo to zupełnie nie moje klimaty. Ale recenzja ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli faktycznie nie przepadasz za kryminałami, czy thrillerami, to faktycznie nie jest to pozycja dla Ciebie, aczkolwiek jest tak świetnie napisana, że jeśli wpadnie Ci w ręce? To daj się skusić :)

      Usuń
  5. Kurczę, ja do tej pory nie mogę się przekonać do akcji osadzonej w polskich miastach, do polskich imion... Sama nie wiem dlaczego, ale jakoś źle mi się to czyta. Jednak uwielbiam kryminały, a sama fabuła bardzo przyciąga, więc może w końcu się przekonam? ;)

    P.S. Dobrze rozumiem tę presję związaną z bezpośrednią współpracą z autorem ;)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tutaj nie będzie Ci to przeszkadzało, książka jest naprawdę świetnie napisana, aż sama byłam w szoku tak po prawdzie - bo miałam duże obawy, kiedy po tę pozycję sięgałam, teraz już wiem, że zupełnie niepotrzebnie i tym mocniej trzymam kciuki za to, żeby "Ofiara" rzeczywiście wyszła z początkiem 2018 roku :)

      Usuń
  6. Rzeczywiście, bezpośredni kontakt z autorem może budzić obawy, ale zobacz, jak wspaniała książka CI się trafiła :) Uwielbiam kryminały i chętnie bym poznała tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak się cieszę, że jednak Autor odezwał się do mnie i dzięki temu ta świetna książka wpadła w moje ręce ❤️❤️❤️

      Usuń
  7. Zdecydowanie. Must have do przeczytania! :)

    pozdrawiam,
    Paulina :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zobaczyłam gdzieś ten tytuł i przeczytałam opis to pomyslałam, że może to byc ciekawa książka. I po Twojej recenzji widac, że faktycznie jest niezła :) Chyba muszę dopisac ją do swojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie prośba od samego autora może wywołać presję, całe szczęście, że książka okazała się niesamowitą lekturą! Ja też uwielbiam kryminały i bardzo mnie zaciekawiłaś :) A poza tym obłędne logo, nie można oderwać wzroku!
    Pozdrawiam! :)
    czytula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uffff na szczęście książka jest naprawdę świetna i serdecznie Ci ją polecam :) Pozdrawiam! ^^

      Usuń
  10. Ja już się nauczyłam, że jak recenzuję książkę prosto od autora, zawsze mówię mu, czy mi się książka podoba, czy jednak nie. Wolę być szczera, by nie było, że można mnie kupić za książkę, jedną czy dwie. Co do treści, kryminał sam w sobie mnie nie wciąga, wiec dzieło raczej nie dla mnie. Jednak wydaje się być dobrym pomysłem na prezent pod choinkę Dzięki za pomysł! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, dla mnie to była w sumie nowość, kiedy autor bezpośrednio zwrócił się do mnie - do tej pory miałam kontakt z różnymi autorami, ale nikt tak dosłownie i wprost mi nie zaproponował, żebym zainteresowała się Jego dziełem - duży plus dla autora za to, że nie wywierał żadnej presji, nie kontaktował się ze mną kilka razy dziennie i nie naciskał żebym się wypowiedziała itd - sama prośba też była bardzo sympatycznie napisana :) A że książka jest świetna i kurczę bardzo dobrze napisana, jestem zwyczajnie wdzięczna, że tak się stało a nie inaczej i czekam niecierpliwie na kolejny tom serii 😍😍

      Usuń
  11. Też tak mam, że czuję jakaś presję kiedy książkę przesyła autor. Niektórzy konstruktywną krytykę uważają za atak i nie potrafią jej przyjąć. Tym bardziej cieszę sie, że ta książka przypadła Ci do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku Max nie wysłał mi książki, napisał po prostu maila informując mnie o swoim debiucie i pytając, czy byłabym zainteresowana przeczytaniem itd :) Sama zwróciłam się do Wydawnictwa Filia z pytaniem czy byłoby to możliwe i na szczęście się udało - czekam niecierpliwie na drugi tom i polecam Ci tę książkę serdecznie, świetny kryminał :)

      Usuń
  12. Tak kusisz, że "Grzech" nie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kryminały to zdecydowanie nie mój gatunek. Bałam się już, gdy czytałam tę recenzję, a co dopiero samą książkę :D Ale cieszę się, że przypadła Ci do gustu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja osobiście kocham ten gatunek, ale rozumiem, że nie każdemu musi on odpowiadać :) Pozdrawiam ^^

      Usuń
    2. Domyślam się, że go kochasz, bo często widzę u Ciebie ten typ książek ;) Ale chociaż książek nie czytam, to choć okładki sobie u Ciebie pooglądam ;)

      Usuń
    3. ha ha bardzo mi miło zatem, że mimo iż fanką gatunku nie jesteś to chociaż z przyjemnością oglądasz zdjęcia 😉

      Usuń
  14. Uwielbiam klimaty egzorcyzmów i religii a w połączeniu z kryminałem to musi byc cos genialnego! 😮 Muszę ją miec i jak najszybciej przeczytać!
    Całuję, Ohbookishme.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest rewelacyjna i zrobiła na mnie ogromne wrażenie - mam nadzieję, że Tobie też się spodoba :)

      Usuń
  15. Widziałem opis ostatnio i oczywiście zamówiłem w przedsprzedaży ;)
    Szykuje się dobra książka ;)
    Pozdrawiam
    https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna jest, polecam i czekam na drugi tom serii :)

      Usuń
  16. Bardzo się cieszę Twoim zachwyceniem! Z opisu wnioskuję, że to bardzo ciekawa książka :) Może kupię ją na Targach?

    Buziaki :*
    Karolina-comebook

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że będzie to możliwe, a książka jest naprawdę świetna, więc nie pożałujesz 😘

      Usuń
  17. Jeszcze nie mieliśmy okazji poznać tej książki ale z uwagi na fakt że w 2/3 jesteśmy fanami kryminałów jest ona na naszej liście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest świetna, na pewno nie pożałujecie :)

      Usuń
  18. No tak, tak. Kolejna książka do listy xd

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kryminały to jeden z moich ulubionych gatunków, a ta książka zapowiada się świetnie, więc pewnie po nią kiedyś sięgnę♡
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Hej! Bardzo Ci dziękuję, że pojawiłaś/łeś się na moim blogu - będzie mi tym bardziej miło, kiedy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Dziękuję! :)

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.