Premiera: 13-10-2017
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Ilość stron: 395
Kategoria: kalendarz
Słowa klucze: porady, wskazówki, horoskop, notatnik
Ocena: 5/5
Rok 2018 zapowiada się interesująco, co sprawia, że jestem bardzo podekscytowana już na samą myśl - jednym z powodów ekscytacji jest również ten przepięknie i unikatowo wydany "Czaromarownik - Magiczny 2018 Kalendarz", na który nie mogę się wprost napatrzeć. Będąc sroką okładkową jestem wprost urzeczona tym, jak pięknie został wydany w swojej wersji finalnej - przyznam się po cichu, że co rusz przejeżdżam dłonią po jego okładce, wzdychając na tyle głośno, że Dannek, mój synio czworonożny (dla niewtajemniczonych jest to czekoladowy labrador i największa miłość mojego życia) podnosi głowę i patrzy na mnie tymi swoimi bursztynowymi oczami z lekkim politowaniem ;) Dodatkowo żółty, lekko chropowaty papier w środku? Nadaje mu dodatkowo wyjątkowego klimatu.
Do tej pory nigdy nie korzystałam z kalendarzy w formie notatnika, ponieważ należę do tego ludzi, którzy wolą mieć wszystko na widoku, a najlepiej żeby jeszcze to "coś" o sobie samo z siebie przypominało. Głównym kalendarzem z którego korzystam jest zatem ten w moim "Japkofonie", a jego przypomnienia niejednokrotnie uratowały mnie przed spóźnieniem się na wizytę u lekarza, czy w ogóle niepojawieniem się u fryzjera na ten przykład. Lubię też korzystać z wersji ściennych, które wiecznie są pokreślone i pomazane kolejnymi ważnymi wydarzeniami. Wersja kalendarza jaką proponuje "Czaromarownik" będzie więc moim "pierwszym razem" z kalendarzem w formie notatnika. I coś czuję, wnioskując po jego wnętrzu? Że się polubimy i miło spędzimy ten nadchodzący, być może nawet przełomowy, rok 2018.
Jeśli lubicie takie okołomagiczne "gadżety", porady, horoskopy, złote myśli? To jest to kalendarz właśnie dla Was! Bardzo kobiecy, elegancki, a co najważniejsze po prostu poręczny i z odpowiednią ilością miejsca na notatki i własne zapiski. Jeśli szukacie czegoś oryginalnego i wyjątkowego na rok 2018? Nie zapomnijcie jutro zajrzeć do księgarni! Osobiście uważam, że naprawdę warto! :)
ZA EGZEMPLARZ SERDECZNIE DZIĘKUJĘ:
Właśnie ja niespecjalnie lubię kalendarze. Kupuję, a potem kładę gdzieś do szuflady i leży ;) niemniej ten wydaje się być ładnie wydany i zapewne znajdzie swoich zwolenników :)
OdpowiedzUsuńkasiaiksiazki.blogspot.com
Ja do tej pory miałam podobne podejście, ale obiecałam sobie, że w roku 2018 zacznę się w końcu zachowywać jak osoba "dorosła" i będę korzystała z "dorosłego" Kalendarza ;)))) Zobaczymy jak mi się to uda :DDD Pozdrawiam! :*
UsuńBardzo lubię kalendarze tego typu, na pewno kupię:) Podoba mi się wykonanie i piękna okładka!:D
OdpowiedzUsuńJest naprawdę pięknie i starannie wykonany 😍
UsuńJa tam lubię takie "pierdółki", jak to moi znajomi mówią, bo nie czytają książek i są mało kreatywni. Chętnie go przetestuję, jak już wpadnie w moje łapki :D
OdpowiedzUsuńhttps://sunreads.blogspot.com/
Na pewno Ci się spodoba, jest naprawdę ślicznie wydany 😍
UsuńZawsze kiedy mam tego typu kalendarz, to po jakimś czasie o nim zapominam i zapisuje wszystko w telefonie. Fajny gadżet, ale chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.bogspot.com
A może dasz mu jednak szansę? Jest tak pięknie wydany, że aż żal będzie się z nim rozstawać 😍
UsuńUwielbiam takie kalendarze, ale gorzej z systematycznością w prowadzeniu. Gadżet świetny, ale chyba nie umiałabym o niego zadbać. Ale ćwiczę! W tym roku kupiłam mały kalendarzyk szkolny i próbuję o niego dbać! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://pattzy-reads.blogspot.com/
Faktycznie, jest ślicznie wydany i z pewnością będzie gustownym prezentem pod choinkę dla kogoś, kto lubi korzystać z notatnikowych kalendarzy :)
UsuńZastanawiałam się nad tym kalendarzem, ale dosłownie kilka dni wcześniej kupiłam inny. Jednak uważam że mimo wszystko warto go kupić ;) Dzięki serdeczne
OdpowiedzUsuńAle jak już sama zauważyłaś, Olu, jest to z pewnością świetny prezent dla kogoś pod choinkę :)
UsuńWygląda pięknie! :*
OdpowiedzUsuńKarolina-comebook
Zdecydowanie 💛💛💛
UsuńMoja ocena była bardziej negatywna, ale pewnie dlatego, że nie widziałam go jeszcze w wersji finalnej. No, ale może wreszcie do mnie przyjdzie i zmienię zdanie ;)
OdpowiedzUsuńKochana jak już będziesz miała wersje finalną w rękach to zmienisz zdanie :) Ja specjalnie czekałam do wersji papierowej z recenzją, chciałam się sama przekonać jaki on będzie już po wydrukowaniu :)
UsuńSłyszałam już dużo o tym kalendarzu, jednak osobiście mam do niego mieszane uczucie. Jest pięknie wykonany i na pewno bardzo przydatny, ale tutaj problemem jestem ja! Zawsze kupuję sobie kalendarze na nowy rok, by być bardziej zorganizowana, ale po kilku tygodniach okładam go na bok i tyle mi wychodzi z postanowień :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2017/10/motylek.html
A może jeśli dasz szansę temu konkretnemu Czaromarownikowi, wtedy zmienisz zdanie i będziesz z niego regularnie korzystać? :) Pozdrawiam! ^^
UsuńJuż nie mogę doczekać się, kiedy przyjdzie mój egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się spodoba :)
UsuńBardzo ciekawie wygląda ten kalendarz, chętnie sprawdzę w księgarni jak wygląda na żywo. A może nawet uda mi się kupić go na tagach w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki zatem! :)
UsuńKalendarz dotarł i do mnie, ale... otrzymałam odwrotnie nadrukowany :D
OdpowiedzUsuńOdwrotnie????? 🙊🙊🙊
UsuńJa wyciągnęłam ten kalendarz z opakowania i aż usiadłam. A potem nagrałam o nim filmik, nad którym debatuję od dwóch dni: opublikować pod recenzją CzaroMarownika, czy nie :D Na filmiku oczywiście zachwycam się jak wariatka tym cudnym, finalnym egzemplarzem :D
OdpowiedzUsuńNie ma się nad czym zastanawiać, opublikuj koniecznie :) Kalendarz jest tak pięknie wydany, że wszyscy muszą się o tym przekonać :)
UsuńPiękny jest ten czaromarownik, ale wydaje mi się, że może być za ciężki do noszenia w torebce :D tak czy inaczej wygląda zachwycająco!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
A to chyba już zależy od osobistych upodobań :) Wydanie w każdym bądź razie jest naprawdę niesamowite i cieszy oko :)
UsuńDołączam do twoich zachwytów :D Zobaczymy, jak nam wyjdzie prowadzenie go ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hue hue oto jest pytanie :) Obyśmy były wytrwałe i dały radę ;)
UsuńJak masz piękny blog! I takie piękne zdjecia. Jesiennie narazie, a będzie zimowo?
OdpowiedzUsuńPodrugiejstronieokładki
Tak, mam nadzieję, że zimowo również będzie 😍 Dziękuję za wszystkie miłe słowa 😘
UsuńAleż mnie ostatnio kusi ten kalendarz. Obawiam się wchodzić do księgarni z pełnym portfelem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A wiesz, że wcale Ci się nie dziwię? 🙈
Usuń