11. "DZIEWCZYNA Z BROOKLYNU" GUILLAUME MUSSO

Autor: GUILLAUME MUSSO

Tytuł: DZIEWCZYNA Z BROOKLYNU

Wydawnictwo: WYDAWNICTWO ALBATROS

Ocena: 5/5

Polecam: ZDECYDOWANIE TAK

"Prawda jest jak słońce. Pozwala wszystko zobaczyć,

z wyjątkiem siebie.

Victor Hugo"

Właśnie skończyłam czytać tą genialną książkę i mam wrażenie, jakby brakowało mi odpowiednich słów, żeby oddać jej to, co się jej zdecydowanie należy. "Dziewczyna z Brooklynu" jest absolutnie jedną z najlepszych pozycji, jakie czytałam w tym roku i dziękuję bogu książkowemu, że miałam okazję na nią trafić pośród setek postów, które dziennie pojawiają się w bookstagramowym świecie bloggerów na Instagramie :) O jej wyjątkowości i genialności świadczy chociażby prosty fakt - dla niej złamałam swoją stałą i niezmienną zasadę - jednocześnie? CZYTAM WYŁĄCZNIE JEDNĄ KSIĄŻKĘ! A co ja zrobiłam? Początkowo czytałam dwie, a potem odłożyłam na bok tą drugą, nie mogąc już się oderwać od książki Musso. I wiecie co? Warto było, oj warto! 

~

O co chodzi w samej powieści? Jak łatwo możemy się zorientować czytając opis książki, mamy tu do czynienia z wielką tajemnicą i konsekwencjami, jakie pociąga za sobą jej wyznanie. Kim jest Anna? Czy Raphaëlowi uda się odnaleźć ukochaną? Czy thriller może skończyć się happy endem? Na te pytania Wam nie odpowiem - ponieważ jak już dobrze wiecie, nie lubię spoilerów i staram się ich unikać w moich recenzjach - dając Wam szansę i sposobność, bycie mogli samodzielnie rozwikłać zagadkę i po prostu cieszyć się czytaniem. 

"Dziś wieczorem moja suknia cała pachnie przeszłością... 

Przybliż się, poczuj to pachnące wspomnienie.

Marceline Desbordes - Valmore

To co mogę Wam zdradzić, to fakt, że książka napisana jest w sposób genialny - świetna fabuła, wyraziści bohaterowi, mnóstwo wątków, zwrotów akcji, tajemnic i odkryć, na które natrafiamy raz po raz, dając się Musso wciągnąć w ten zawiły świat bez dyskusji, czy zawahania. Dodatkowym atutem książki jest fakt, że akcja dzieje się w dwóch krajach jednocześnie - we Francji i Stanach Zjednoczonych. Jednym z moich marzeń jest wizyta w Paryżu i Nowym Jorku, więc czytanie o tych dwóch miastach? Było czystą przyjemnością i dodatkowym atutem historii. Plusem jest też zakończenie książki - zaskakujące, porywające, wzruszające i jednocześnie mrożące krew w żyłach!

~

Przyznam zupełnie szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Guillaume Musso, ale wiem, że z całą pewnością nie jest ostatnie. Zakochałam się w stylu autora, w sposobie w jaki tworzy świat, w jaki buduje go dzięki świetnym opisom i charyzmatycznym bohaterom. Jeśli ktoś z Was miał już przyjemność czytać którąś z pozostałych książek Musso - bardzo proszę o sugestię i rekomendację, po które szczególnie powinnam sięgnąć i dlaczego - z góry serdecznie dziękuję. Póki co odkładam na regał w biblioteczce "Dziewczynę z Brooklynu" z głośnym westchnieniem, licząc, że będziecie następnymi, którzy po nią sięgną. Miłej lektury!