poniedziałek, 7 maja 2018

#80 ZANIM POZWOLĘ CI WEJŚĆ - JENNY BLACKHURST [PRZEDPREMIEROWO]

DATA PREMIERY: 09-05-2018
WYDAWNICTWO: Albatros
TYTUŁ ORYGINAŁU: "Before I Let You In"
ILOŚĆ STRON: 444
KATEGORIA: thriller psychologiczny
OPINIA:   Jeśli jesteście fanami gatunku to jak najbardziej POLECAM jako kolejny egzemplarz do biblioteczki, będąc przy tym jednocześnie ciekawa Waszej opinii, być może akurat Was coś w tym tytule zaskoczy?
OCENA: 6.5





"Nie może mi pani pomóc. Nikt nie może. Możecie odprowadzić mnie z powrotem do celi."



KAŻDA PRZYJAŹŃ MA SWOJE TAJEMNICE.
 
Nawet ta, która od lat łączy Karen, Beę i Eleanor. Chociaż zawsze mogły na siebie liczyć, każda z nich ma niezamknięte sprawy z przeszłości. I pozornie idealne życie, które mimo to udało im się zbudować.
 
Wszystko jednak zaczyna się sypać, kiedy do drzwi doktor Karen Browning puka nowa pacjentka, Jessica Hamilton. I kiedy z jej ust padają słowa:
Nie naprawi mnie pani.
 
Skoro Jessica nie chce się wyleczyć, po co tak naprawdę przyszła? I skąd wie o Karen i jej najbliższych to, co wydaje się wiedzieć?
 
Wkrótce życie Karen, Bei i Eleanor zamienia się w koszmar. Nagle trzy silne kobiety stają się osaczone i bezbronne. A demony, o których przez lata starały się nie pamiętać, atakują z najbardziej nieoczekiwanej strony.
 
Dokąd doprowadzi gra, w którą zostały zmuszone zagrać? I kto rozdaje karty?



„Zanim pozwolę ci wejść” to typowy thriller psychologiczny, który czyta się naprawdę szybko i na swój sposób jest wciągający i „nieodkładalny” - jeśli jesteście fanami gatunku i przeczytaliście ich już całkiem sporo, to niestety muszę Was zmartwić, w książce nie zaskoczy Was absolutnie nic - czy to dobrze? Niekoniecznie. Autorka dosyć szybko zaczyna podsuwać nam pod nos jedną istotną wskazówkę, która właściwie dosyć jasno mówi nam, kto tutaj ma tak naprawdę problem natury psychicznej i kto stoi za wszystkimi dosyć niepokojącymi i niebezpiecznymi sytuacjami, które spotykają trzy wydawałoby się bliskie przyjaciółki - Karen, Beę i Eleanor. Jako, że dosyć szybko zorientowałam się o co chodzi, liczyłam po cichu na jakieś zakończenie z przytupem, na finał, który wystrzeli niczym fajerwerki w Sylwestra, jednak nie doczekałam się go. Zatem jeśli jesteście fanami gatunku to jak najbardziej POLECAM jako kolejny egzemplarz do biblioteczki, będąc przy tym jednocześnie ciekawa Waszej opinii, być może akurat Was coś w tym tytule zaskoczy? 🤔


ZA KSIĄŻKĘ DZIĘKUJĘ:


18 komentarzy:

  1. Ja czytałam i powiem szczerze, że w kilku momentach byłam zaskoczona. Dla mnie, to świetna książka. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba przeczytałam za dużo tego typu książek w ostatnim czasie i dosyć szybko zorientowałam się co i jak - niemniej cieszę się, że książka Cię zaskoczyła i sprawiła przy tym dużo radości podczas czytania 😉

      Usuń
  2. Nie czytam póki co recenzji :) Widzę ocenę dosyć niską, ale nie chcę się nastawiać, bo będę ją niebawem czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, chociaż ja akurat w recenzji nie spoileruję, bardziej piszę o swoich odczuciach, jak zawsze 😉 Ocena jest dosyć niska, bo szału nie było, czyta się dobrze, ale zabrakło efektu WOW 😉

      Usuń
  3. Kurcze, miałam na nią ochotę i szybko chciałam przeczytać. Ale jak wszystko jest podane na tacy to hmm...niezbyt moje chęci są skore :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No akurat tutaj nic mnie nie zaskoczyło, szkoda :)

      Usuń
  4. Szkoda, że książka nie zaskakuje :/ a już miałam ją zapisać do TBR.

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie zaskakuje, a przynajmniej mnie nie zaskoczyła niczym szczególnym :)

      Usuń
  5. Słyszałam już wiele o tej książce i tak myślę, że chyba się skuszę, bo chyba faktycznie jest po co :)

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/05/przedpremierowo-ja-chyba-zwariuje-agata.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Niby są to moje "czytelnicze klimaty", ale chyba na razie odpuszczę sobie tę pozycję ;)
    Pozdrawiam cieplutko!
    https://pyra-w-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba za dużo tego typu książek przeczytałam, więc sobie odpuszczę. Chociaż gatunek lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja gatunek uwielbiam, ale przez to, że już sporo przeczytałam tytułów z tego właśnie gatunku to ciężko mnie zaskoczyć czy zachwycić :D

      Usuń
  8. Lektura tej pozycji dopiero przede mną, zobaczymy jak mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaintrygował mnie opis tej książki, chętnie przygarnęłabym ją w swoje łapki! :)
    Pozdrawiam!
    https://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń

Hej! Bardzo Ci dziękuję, że pojawiłaś/łeś się na moim blogu - będzie mi tym bardziej miło, kiedy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Dziękuję! :)

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.