niedziela, 27 maja 2018

#84 ECHO MORDERSTWA - CHRISTI DAUGHERTY

DATA PREMIERY: 09-05-2018
WYDAWNICTWO: Czarna Owca
TYTUŁ ORYGINAŁU: "The Echo Killing"
ILOŚĆ STRON: 464
KATEGORIA: thriller, kryminał
OPINIA: Czy polecam tę pozycję? Jasne, że tak!
OCENA: 7.5






"Za każdym razem, gdy wykonujesz jakiś
ruch, niszczysz coś. Jesteś taka destrukcyjna, Harper, sama
tego nie widzisz? Niszczysz wszystko, czego dotkniesz."







Gdy miastem Savannah na południu USA wstrząsa wiadomość o morderstwie do złudzenia przypominającym nierozwiązaną sprawę sprzed piętnastu lat, jedna z najlepszych reporterek kryminalnych, Harper McClain, jest gotowa podjąć każde ryzyko, by znaleźć sprawcę.

Gdy miała dwanaście lat, znalazła w domu zwłoki swojej matki. Od tamtej pory żyje pragnieniem odszukania mordercy. W trakcie śledztwa Harper trafia na miejsce zbrodni, którego szczegóły wydają jej się upiornie znajome: dziewczynka wyprowadzana z domu przez detektywa, ofiara wielokrotnie pchnięta nożem i zostawiona naga w kuchni jak niegdyś jej matka, brak jakichkolwiek śladów.

Reporterka podejrzewa, że obie ofiary padły ofiarą tego samego sprawcy. Ma wreszcie szansę znaleźć mordercę, nawet jeśli sama zaryzykuje swoim życiem...









„Echo morderstwa” to pierwszy tom serii z reporterką kryminalną - Harper McClain - w roli głównej. Uparta aż do przesady, przez co momentami aż nazbyt niefrasobliwa w kwestii podejmowania decyzji, Harper od 15 lat żyje w cieniu rodzinnej tragedii. Naście lat temu to właśnie ona znalazła martwą matkę w kuchni własnego domu i po dziś dzień nie udało jej się pogodzić z tą stratą, tym bardziej, że zabójca nie został nigdy schwytany. Cała sprawa wraca do głównej bohaterki niczym cios w splot słoneczny, kiedy w Savannah dochodzi do kolejnego morderstwa, które łudząco wręcz przypomina to, co przydarzyło się matce Harper - sposób porzucenia / zainscenizowania zwłok, to w jakim sposób została zabita. Zabójstwo wspomnianej Marie Whitney rodzi zatem pytania - czy zabójca powrócił? Czy może doczekał się naśladowcy? Tylko co w takim razie działo się z nim przez ostatnich kilkanaście lat? I jak to możliwe, że ktoś zabił kolejną kobietę kopiując morderstwo sprzed lat, skoro szczegóły śledztwa nigdy nie zostały ujawnione? Jeśli chodzi o samą Harper, przyznam, że początkowo nie zapałałam do niej zbytnią sympatią, jednak z czasem te uczucia ewoluowały i koniec końców na swój sposób polubiłam tę kobietę - typową „petardę”, która nie cofnie się przed niczym, byleby tylko uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Utrata pracy, zaufania policji, rodzącego się uczucia do pewnego tajniaka - Luke’a Walkera, czy w końcu własnego życia? Wydaje się, że dla McClain nic absolutnie nie ma znaczenia, kiedy w grę wchodzi możliwość rozwiązania tajemnicy śmierci rodzicielki. Czy polecam tę pozycję? Jasne, że tak! Książkę czyta się szybko (o ile oczywiście poświęci się jej należytą uwagę, czego ja nie byłam w stanie z różnych przyczyn zrobić) i gdzieś mniej więcej w połowie? Akcja zaczyna nabierać takiego tempa, że ciężko jest odłożyć ten tytuł na bok. Jeśli chodzi o częściowo otwarte zakończenie nie stanowi ono dla mnie problemu, ponieważ autorka nie pozostawia nas z niczym, na część pytań dostajemy odpowiedzi, a na kolejne? Chętnie poczekam do drugiego tomu! 👍🏻


ZA KSIĄŻKĘ DZIĘKUJĘ:


10 komentarzy:

  1. Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. To coś dla mnie! Będę się rozglądać za tą powieścią.

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna seria? Rany boskie, już ich tyle zaczęłam, a żadnej skończyć nie mogę :D Ale zachęciłaś mnie i z pewnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja aż w tych klimatach tak nie siedzę i na razie nie bardzo mnie ciągnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tego tytułu, na tyle, że ściągnęłam sobie tę powieść na czytnik i w nadarzającej się wolnej chwili na pewno łakomie się za nią zabiorę, uwielbiam takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To kolejna pozytywna opinia na temat tej książki, chociaż przyznam, że już sam opis mnie przekonał, to zdecydowanie moje klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze brzmi ciekawie ;> nie czytam kryminałów a chętnie oglądam je na ekranie, teraz planuję to zmienić :p

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio cały instagram zalała fala zdjęć tej książki. Jakoś opis książki nie urzekł mnie wcześniej, ale ta recenzja świadczy, że jest ona niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na razie nie chcę sięgać po kryminały, ale tytuł będę miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń

Hej! Bardzo Ci dziękuję, że pojawiłaś/łeś się na moim blogu - będzie mi tym bardziej miło, kiedy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Dziękuję! :)

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.