WYDAWNICTWO: Znak
TYTUŁ ORYGINAŁU: "Historia złych uczynków"
ILOŚĆ STRON: 512
KATEGORIA: literatura współczesna, dramat, melo?dramat
OPINIA: Jeśli lubicie książki, które wręcz wciągają Was między swoje strony zawiłościami ludzkich losów, a dodatkowo okraszone są plastycznym językiem i opisami, tak że wystarczy zamknąć oczy i przenieść się w ten świat w kolorze sepii? To ja Wam tę książkę POLECAM z całego serca! 💛
OCENA: 9.5
"– Dzisiaj na wszystko jest za późno.
Połączyła ich miłość? Pożądanie? Przeznaczenie?
A może zło, które wydarzyło się dużo wcześniej?
Nina przyjeżdża na studia do Warszawy. Wierzy, że ma szansę na lepsze życie niż jej matka. Jednak dzień, w którym wsiada do samochodu z tajemniczym mężczyzną, zmienia wszystko nieodwracalnie. Nina wikła się w toksyczny, niebezpieczny związek.
Miłosz fascynuje ją i przeraża. Kontroluje. Uzależnia.
Zmusza do rzeczy, których nigdy by nie zrobiła.
A potem mężczyzna nagle znika. Zrozpaczona Nina zaczyna poszukiwania, które prowadzą ją do starego domu w przedwojennym letnisku. Domu, w którym dawno temu ktoś popełnił zły uczynek. Niejeden.
Czy Miłosz i Nina spotkali się przypadkowo?
A może są tylko kolejnym ogniwem historii, która zaczęła się dużo wcześniej?
I kto zapłaci za złe uczynki, które nigdy nie zostały ukarane?
„Historia złych uczynków” to książka, o której długo raczej nie zapomnę. Nie raczej, na pewno. Dlaczego? Bo rzadko kiedy trafiam na perełki takie jak ona. Od początku do końca tytuł ten jest szczegółowo przemyślany, tutaj nic nie dzieje się bez przyczyny, a każda decyzja ma swój skutek - częstokroć bardzo tragiczny. Czym są zatem tytułowe złe uczynki? Tego musicie już dowiedzieć się sami, a uwierzcie mi na słowo - niejednokrotnie zimny dreszcz przebiegnie Wam po plecach, kiedy dotrze do Was do czego człowiek jest zdolny, kiedy pozwoli żeby to jego natura, emocje, pragnienia czy instynkty wzięły górę nad rozumem. Akcja toczy się równolegle - mamy tutaj czas teraźniejszy i życie początkowo studentki, a później już programistki Niny, oraz jej toksyczny związek z tajemniczym Miłoszem. A jednocześnie autorka przeplata ich historię opowieściami z przeszłości - o ludziach, których już nie ma, a których życie odcisnęło nieodwracalne piętno na losie wspomnianej wyżej pary. Przyznam szczerze, że mi osobiście najbardziej przypadły do gustu właśnie te „wstawki” z przeszłości - to czym kierowała się Felicja, jak skończył Bronek, co stało się z Kazikiem, Esterą, Rachelą... Mrok i tajemnica z jakich misternie została utkana ta pozycja są wręcz uzależniające - robiłam wszystko żeby tylko opóźnić dotarcie do ostatniej strony, ponieważ tak bardzo nie chciałam rozstać się z tą historię i jej bohaterami. Jeśli lubicie książki, które wręcz wciągają Was między swoje strony zawiłościami ludzkich losów, a dodatkowo okraszone są plastycznym językiem i opisami, tak że wystarczy zamknąć oczy i przenieść się w ten świat w kolorze sepii? To ja Wam tę książkę POLECAM z całego serca! 💛
Czy dużo jest w tej książce o Warszawie ? Bo jest o niej wspomniane w opisie
OdpowiedzUsuńJeśli kiedyś historia złych uczynków trafi w moje ręce to bardzo chętnie ją poznam :)
Przy okazji zapraszam do siebie na losowanie :)
Akcja owszem dzieje się w Warszawie, ale nie tylko, także nie jest to jakoś specjalnie wyakcentowane miasto - ono samo w sobie nie odgrywa istotnej roli - od początku do końca chodzi tutaj o ludzi :) I książkę polecam Ci z całego serca, bo jest naprawdę świetna, o ile oczywiście lubisz takie klimaty :)
UsuńNie jestem pewna czy to książka dla mnie, narazie chyba odpuszczę.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nic na siłę - jednak ze swojej strony mogę Cię zapewnić, że jest absolutnie świetna 👍🏻
UsuńKusisz, ale mam tyle do nadrobienia, że nie znalazłabym dla niej czasu raczej :/
UsuńRozumiem, to pamiętaj o niej w przyszłości w takim razie :) Warto :)
UsuńNa pewno przeczytam tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńPowinnaś, to naprawdę świetna książka :)
UsuńCiekawe, szczerze mówiąc jak pierwszy raz zobaczyłam okładkę, to nie wzbudziła ona mojego zainteresowania. Opis wydaje się natomiast interesujący. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Książka jest naprawdę świetna, więc nie oceniaj jej po okładce, tylko łap się za nią i czytaj, a na pewno nie pożałujesz :)
UsuńCzytałam i podobała mi się. Była wciągająca.
OdpowiedzUsuńŚwietna! :)
UsuńJak dobrze, że mam tą książkę w swoich zbiorach! Co prawda w formie ebooka ale zawsze, ktoś mi ją już kiedyś polecał a teraz ty mi o niej przypomniałaś - zabieram się za nią zaraz po "Przesileniu" Miszczuk bo zapowiada się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, bo to naprawdę świetna książka i żal by było, żeby czekała w nieskończoność na przeczytanie :)
UsuńLubię przemyślane książki, takie, w których wszystko ma sens. Nie czytałam wcześniej innych opinii na jej temat, ale Ty bardzo mnie do niej zachęciłaś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
O widzisz, to ta książka taka jest, żadne słowo nie jest przypadkowe, każda relacja ludzka ma swoje drugie dno, ma przeszłość i przyczyny, dla których ludzie żyjący teraz, popełniają takie a nie inne czyny, decyzje etc...
UsuńTak jak pisałam Ci już po opinią na bookstagramie - jakoś nie mogę się do tej książki przekonać. Ale obiecałam i słowa dotrzymam - jeśli wpadnie w moje ręce to zdecydowanie ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńKONIECZNIE, Jolu, koniecznie musisz ją przeczytać, a ja z przyjemnością przeczytam Twoją opinię na jej temat :)
UsuńA ja myślę, że mogłaby mi się książka spodobać! Jeszcze jak są tu jakieś tajemnice. Lubię też historie, jak jest podzielony czas na teraz i kiedyś, można bardziej wniknąć i zrozumieć historię. :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że książka zrobi na Tobie dobre wrażenie i że na swój sposób, będzie Ci się ciężko z nią rozstać :)
UsuńSkoro na Tobie zrobiła takie wrażenie, to nie pozostaje nic innego, jak tylko ją przeczytać :) Świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńAwhhh dziękuję i życzę miłej lektury! :)
UsuńMoże przeczytam, ale najpierw muszę uwolnić się od fazy na fantastykę :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńSkoro tak zachwalasz, to wpisuję na listę książek do przeczytania. Bardzo lubię w książkach takie wstawki z przeszłości.
OdpowiedzUsuńCzytałam już Twoją opinię na instagramie i powiem Ci, że mega żałuję, iż się na nią nie zdecydowałam... Będę musiała kiedyś nadrobić, pozycja ta wydaje się idealna na jesień :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która chwali tę książkę i ocenia ją wysoko. Przez okładkę zapewne nie zwróciłabym na nią uwagi, ale po Twojej opinii wiem, że zrobiłabym duży błąd. Muszę się przyjrzeć temu tytułowi.
OdpowiedzUsuń