sobota, 30 czerwca 2018

#90 LARISTA - MELISSA DARWOOD

DATA PREMIERY: 21-06-2018
WYDAWNICTWO: Kobiece
TYTUŁ ORYGINAŁU: "Larista"
ILOŚĆ STRON: 288
KATEGORIA: fantastyka, literatura młodzieżowa, romans
OPINIA: Jeśli lubicie tego typu tytuły i z przyjemnością sięgacie po lekko fantastyczne gatunkowo młodzieżówki z miłością na pierwszym planie? To POLECAM! :)
OCENA: 6.5/7.0






"Dwa serca, jedno bicie, niech mnie odnajdzie miłość na całe życie."



Pierwszy tom nieziemskiej serii pełnej miłości!

Larysa przez całe swoje życie marzyła o miłości od pierwszego wejrzenia. I to takiej, która nigdy nie przeminie. Kiedy na swojej drodze spotyka Gabriela, tajemniczego Nieznajomego z jej sennego koszmaru, jeszcze nie wie, że całe jej życie niedługo się zmieni. Zarówno on, jak i niedawno poznany Daniel, mają plany względem dziewczyny. Jednak tylko jeden z nich ma przyjazne zamiary. Czy dziewczyna wybierze mądrze?

Życie Larysy całkowicie się zmienia, kiedy pojawia się w nim Gabriel. Ten mężczyzna coś ukrywa, coś, co sprawia, że dziewczyna czuje się śledzona. Kim są tajemniczy Guardianie i Tentatorzy? Dlaczego życie Larysy jest w niebezpieczeństwie? Czy w dzisiejszych czasach jest miejsce na miłość od pierwszego wejrzenia?



 ”Larista” to pierwszy tom z serii „Wysłannicy”, w którym ziemska dziewczyna zakochuje się w chłopaku, który „ziemianinem” z pewnością nie jest. Kim zatem jest Gabriel Dunkeld? Otóż jest Guardianinem, którego zadaniem jest odwiedzenie od śmierci kogoś, kto jest o krok od zakończenia swojego żywota. Jego przeciwnikiem w walce o duszę człowieka jest Tentator - tym przypadku niejaki Daniel, którego jedynym pragnieniem i celem jest sprawienie, by zdesperowany „delikwent” jednak skonał. W tę walkę poniekąd Dobra ze Złem zupełnie nieświadomie wplątuje się Larysa, romantyczka z krwi i kości, marząca o miłości od pierwszego wejrzenia maturzystka. Pamiętacie mój post sprzed kilku dni, kiedy wspomniałam, że książka bardzo klimatem kojarzy mi się z „Pamiętnikami wampirów”? Po skończeniu lektury tej pozycji śmiem twierdzić, że bliżej jej do „Zmierzchu”, nie wiem tylko czy taki był celowy zamysł autorki, czy tak po prostu wyszło 🤔 W każdym bądź razie „Larista” to całkiem przyjemna młodzieżówka, która dosyć szybko mnie wciągnęła i mimo swojej pewnej naiwności i infantylność, które są nieodłącznym elementem młodzieżowych romansów, stała się dla mnie sympatyczną odskocznią od thrillerów i kryminałów. Jeśli lubicie tego typu tytuły i z przyjemnością sięgacie po lekko fantastyczne gatunkowo młodzieżówki z miłością na pierwszym planie? To POLECAM, jest bowiem szansa, że książka Wam się spodoba i przypadnie Wam do gustu, ja z pewnością z zaciekawieniem czekam na kontynuację losów głównych bohaterów. 😅

ZA KSIĄŻKĘ DZIĘKUJĘ:



9 komentarzy:

  1. Brzmi naprawdę obiecująco. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Przez tych obcych fabułą trochę mi to przypomina serię Lux. A, że bardzo dobrze ją wspominam, więc z wielką chęcią i tę książkę przeczytam :)

    Pozdrawiam!
    recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. onie, ja już chyba wyrosłam z takich infantylnych jak to określiłaś młodzieżówek ;) laristę sobie odpuszczę, zwłaszcza że porównujesz go do zmierzchu ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Melisse Darwood i bez większego zastanowienia sięgam po wszystko co wydaje, z tą serią na pewno będzie podobnie :) Od momentu kiedy przeczytałam "Luonto" jej autorstwa, jeszcze żadna książka mnie tak nie zaskoczyła :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnóstwo pozytywnych opinii się naczytałam o tej powieści i czuję się bardzo zachęcona do przeczytania. :)
    Pozdrawiam!
    https://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no, ja lubię fantastykę i romanse, ale jednak ta książka mnie do siebie nie przyciąga... W ogóle imię głównej bohaterki mnie odrzuca już na wejściu :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię fantastykę, ale nie przepadam ani za romansami ani za młodzieżowcami, także raczej Larysa nie zostanie moją koleżanką ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem jej bardzo ciekawa i chyba niedługo ją sobie zamówię ;)

    http://sunreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaczęłam czytać tę książkę jakiś czas temu i nawet w miarę mnie wciągnęła, choć moim zdaniem jest zdecydowanie za dużo długich i zupełnie niepotrzebnych opisów. W każdym razie planuję skończyć w tym tygodniu i zobaczę, jak się akcja rozwinie ;)

    OdpowiedzUsuń

Hej! Bardzo Ci dziękuję, że pojawiłaś/łeś się na moim blogu - będzie mi tym bardziej miło, kiedy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Dziękuję! :)

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.